W marcu niespodziankę zrobiła nam pani Basia, wolontariuszka zaprzyjaźniona z naszym domem. Pani Basia była na rocznej misji w Kongo i postanowiła podzielić się z nami tamtejszą kulturą i swoimi wspomnieniami. Spotkanie urozmaiciły przywiezione z Afryki pamiątki i rekwizyty, które można było nawet przymierzać.
W Wielkim Tygodniu przed rozjazdem do domów przeżyliśmy wspólne życzenia, dzielenie się jajkiem i łakociami wielkanocnymi. Nasze domowe talenty ochotnie wzięły udział w światło-cieniach Misterium Wielkanocnego, które zaprezentowały tego dnia całemu domowi. Misterium celująco wprowadziło nas w klimat Wielkiego Tygodnia i Wielkiej Nocy.
Tegoroczne ferie spędziliśmy w naszym „Ostrzyku”. Choć pogoda nas nie rozpieszczała, to mieliśmy przygotowane wiele atrakcji i wyjazdów. Co drugi dzień opuszczaliśmy Ostrzyce, by wyskakać się w Jump City, pojeździć na łyżwach, zahaczyć o kino, stracić energię na oponkach, na śniegu oraz na wspólnych wieczornych zabawach. Na wyjeździe bardziej się ze sobą zżyliśmy w czym dopomógł czas spędzony na ciekawych i śmiesznych grach planszowych i zajęciach artystycznych. Uczyliśmy się wzajemnej pomocy, zwłaszcza starsi młodszym i sztuki kompromisu grupowego. Jesteśmy wdzięczni Bożej Opatrzności za wszystko co nas w tym czasie spotkało.